Policjant pomówiony przez kobietę wniósł prywatny akt oskarżenia, który ze względu na ważny interes społeczny, prokurator objął ściganiem z urzędu. Sąd zadecydował, że oskarżona będzie musiała zapłacić 20000 zł kary za zniesławienie funkcjonariuszy publicznych i złożenie niezgodnych z prawdą zeznań w sprawie zabójstwa.