Wobec kilkudziesieciotysięcznej armii wroga obrońcy Twierdzy nie mieli wielkich szans, jednak podjęli walkę z najeźdźcą. Twierdzy broniło niespełna 5 tysięcy ludzi pod dowództwem kasztelana elbląskiego Ludwika Weyhera i margrabiego Władysława Myszkowskiego.
Po 17 dniach walki zawarto korzystny dla obu stron układ o wypłaceniu przez zamościan okupu. Za obietnicę 20 tysięcy zł Chmielnicki zgodził się na zawieszenie broni.
3-dniowa rekonstrukcja tych wydarzeń miała miejsce w miniony weekend (25-27.05). Od piątku do niedzieli można było obejrzeć obóz walczących, zapoznać się z bronią jaką walczono w tym czasie, popróbować obozowej kuchni, czy wreszcie z bliska zobaczyć starcie wojsk.
Udało nam się zajrzeć do obozu przygotowujących się do walki.
W obozie można było pokosztować również tatarskich smakołyków.
Przed walką należało dobrze się posilić, oto jeden z przepisów, na gulasz bitewny.
Jedną z atrakcji dla dzieci obok strzelania z łuku, spotkania z sokolnikiem i pokazów szermierki, było bicie monet.
Trzeba przyznać, że wydarzenie Szturm twierdzy Zamość okazało się bardzo atrakcyjne i dla starszych i dla najmłodszych uczestników.
Trzy dni Szturmu Twierdzy Zamość 2018 za nami, kolejny za rok, a my zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z tego wydarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze