Poziom rzek w Polsce znacznie się obniżył, ziemia od dawna nie widziała długotrwałych i intensywnych deszczy choć w ostatnich dniach lokalnie, nieznacznie popadało. Niedawno płonął Biebrzański Park Narodowy, w lasach niemal całej Polski stan wód gruntowych jest bardzo niski. Nie najlepiej jest też w połaciach roztoczańskich. Skutki suszy są wielorakie. Drzewa stają się bardziej podatne na choroby i pasożyty. Zwierzęta mające ograniczony dostęp do wody zaczynają migrować. Susza sprzyja też pożarom. Przyczyn wzniecania ognia jest wiele – podkreśla Adam Bielec kierownik Leśnego Ośrodka Nasiennego w Zwierzyńcu przy Nadleśnictwie Zwierzyniec, zajmujący się także sprawami przeciwpożarowymi.
Wysuszona ściółka leśna i trawy są bardzo łatwym ,,kęskiem” dla ognia. Nadleśnictwo Zwierzyniec, jak inne nadleśnictwa w Polsce, w sposób szczególny monitoruje stan powierzchni leśnych. Jednym z działań jest prognozowanie możliwości powstania pożarów. Stopień zagrożenia można sprawdzić na stronach internetowych lasów państwowych. Znajdziemy tam dane dotyczące wilgotności ściółki, sumy opadów, wilgotność powietrza i temperatury. Innym z prowadzonych działań przeciwpożarowych jest obserwacja terenu.
Na terenie lasów znajdują się drogi przeciwpożarowe oraz punkty czerpania wody.
W skrajnych warunkach nadleśniczy danego Nadleśnictwa ma prawo wprowadzenia zakazu wstępu do lasu.
Eksperci twierdzą, że by poprawić wodną sytuację i zażegnać suszę w Polsce potrzebowalibyśmy co najmniej trzech, czterech tygodni ciągłego deszczu.
Napisz komentarz
Komentarze