W konsekwencji ratownicy zamiast leczyć czekają w kwarantannie na wyniki testów. Stąd pomysł na akcję – „Nie kłam medyka”. W Zamościu taka sytuacja miała miejsce co najmniej trzykrotnie – zaznaczył Szymon Bondyra, ratownik medyczny.
Jak zaznaczają ratownicy zdecydowana większość pacjentów mówi prawdę. To ważne, bo jadąc do osoby, która może być zakażona koronawirusem ratownicy muszą się odpowiednio przygotować. Jeden nieszczery pacjent - może uziemić ratowników.
Zagrożeni nie są tylko medycy, ale ich rodziny czy inni pacjenci.
Ratownicy medyczni apelują przede wszystkim o to by zostać w domu, zadbać o osoby starsze, a jeśli podejrzewamy u siebie zakażenie koronawirusem należy o tym powiedzieć.
Napisz komentarz
Komentarze