Uroczystości rozpoczęły się mszą św,, którą w intencji ofiar tragedii czyli rodziny Kusiaków oraz osób, które przypadkowo przebywały w ich domu, tj. Katarzyny Grochowicz, Anastazji Kusiaka, Romana Kusiak, Franciszka Kusiaka, Katarzyny Rybak i Jana Zaręby odprawił ks. Adam Sobczak, proboszcz parafii pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Majdanie Starym:
Wydarzenie odbyło się w ramach projektu ‘Zawołani po imieniu’, zainicjowanego przez wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. O szczegółach projektu informował dr Wojciech Kozłowski, dyrektor Instytutu Pileckiego:
W czasie II wojny światowej nawet najdrobniejsza pomoc Żydom była karana brutalną śmiercią – dodaje dr Kozłowski:
Musimy pamiętać o ofierze zwyczajnych osób, które nie bały się pomagać drugiemu człowiekowi – podkreślała wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Magdalena Gawin:
Takie uroczystości uświadamiają nam, jak ważna jest pamięć i prawda historyczna – tłumaczył wiceminister sprawiedliwości, Marcin Romanowski:
Tamte tragiczne wydarzenia pamięta jedna z niewielu żyjących już świadków mordu, Karolina Borowiec:
Małgorzata Kusiak, synowa Józefa Kusiaka, który stracił wówczas całą rodzinę, tłumaczyła, że ta uroczystość to ogromne przeżycie i możliwość przypomnienia tamtej tragedii:
Po mszy św. uczestnicy uroczystości udali się w miejsce, gdzie kiedyś stał dom zamordowanej rodziny Kusiaków. Tam odsłonięto pamiątkową tablicę, na której widnieją nazwiska mieszkańców Starego Lipowca i Aleksandrowa. Uczczono ich pamięć minutą ciszy, był również czas na okolicznościowe wystąpienia. Na zakończenie przy pomniku złożono kwiaty.
Organizatorami uroczystości w Starym Lipowcu był Instytut Pileckiego pod nadzorem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego we współpracy z Powiatem Biłgorajskim i Gminą Księżpol.
Napisz komentarz
Komentarze