Mecz nr 7. pierwszoligowych szczypiornistów MKS Padwa Zamość to dla kibiców trenera zespołu Marcina Czerwonki wielka niespodzianka. Zespół z Legionowa to doświadczony przeciwnik, dlatego dla Padwy był to wielki sprawdzian, o czym powiedział wiceprezes MKS Padwa Zamość Sławomir Tór.
Beniaminek pierwszej ligi uskrzydlony sukcesem na Mazowszu, w najbliższą sobotę (10.11) zmierzy się przed własną publicznością z KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski, czyli Klub Sportowy Zakładów Ostrowieckich Odlewnia z Ostrowca Świętokrzyskiego.
Wszystkich kibiców na mecz serdecznie zaprasza Sławomir Tór.
Zamojscy kibice długo musieli czekać na mecz w hali OSiR. Zawirowania w terminarzu spowodowały Mistrzostwa Europy, kótre w dn. 19-27.10 odbyły się w Zamościu. Dlatego ostatni mecz przed własną publicznością MKS Padwa rozegrała ponad miesiąc temu. Mamy nadzieję, że ta tęsknota za sportowymi emocjami spotęgowana niedawną wiktorią w Legionowie złoży się po raz kolejny na świetną frekwencję. Jak zawsze na kibiców czekają sportowe emocje i mnóstwo niespodzianek z nagrodami . Przedsprzedaż biletów dostępna jest w recepcji zamojskiego OSiR.
Mecz Padwa - KSZO Ostrowiec obejrzymy w najbliższą sobotę (10.11) o godz. 18.00 na hali zamojskiego OSiR.
Bilety:
18 zł - trybuna główna,
12 zł - normalny,
6 zł - ulgowy.
Napisz komentarz
Komentarze