Bitwy stoczone w maju 1863r pod Kobylanką były jednymi z największych zwycięskich potyczek wojsk powstańczych. Aby upamiętnić te wydarzenia w sobotę 5 maja w leśnej scenerii odbyła się rekonstrukcja walki. W spektaklu historycznym udział wzięło ponad 60 aktorów i rekonstruktorów w strojach z epoki walk o niepodległość. Leśna sceneria i huk wystrzałów stworzyły swoisty wehikuł czasu, który przeniósł widzów do wydarzeń z roku 1863. Jak podkreśla Marcin Piotrowski z Urzędu Miasta i Gminy w Cieszanowie widowisko było prawdziwą, żywą lekcją historii.
Polacy dowodzeni przez gen. Antoniego Jeziorańskiego dwukrotnie pokonali przeważające liczebnie oddziały rosyjskie, a sukces jaki odnieśli, odbił się szerokim echem w całym kraju i wzmocnił morale powstańców toczących zażarte boje o niepodległość Polski – dodaje Marcin Piotrowski.
Zgromadzona publiczność, która przybyła na sobotnie widowisko była zróżnicowana wiekowo. Zatem można było zobaczyć dzieci, które z zaciekawieniem patrzyły na aktorów walczących na polach bitwy, nie brakowało też młodzieży, dorosłych, starszych osób oraz przedstawicieli Nadleśnictwa Narol. Wśród zgromadzonych był też ks. bp Marian Buczek, z którym rozmawiała Alicja Magura.
Po widowisku delegacje Nadleśnictwa Narol i Gminy Cieszanów złożyły wiązanki kwiatów pod mogiłą powstańczą, oddając hołd tym, którzy przelali krew w obronie Ojczyzny. W miejscu pochowania powstańców początkowo stał duży drewniany krzyż - informuje Jerzy Czereczon, leśniczy Leśnictwa Lubliniec.
Organizatorem wydarzenia była Gmina Cieszanów, Centrum Kultury i Sportu w Cieszanowie przy współpracy z Nadleśnictwem Narol i Bankiem Spółdzielczym w Lubaczowie. Na szerszą relację z tego wydarzenia zapraszamy w najbliższy piątek (11.05) o godz. 17.10 w ramach audycji Lasy na Kresach.
Napisz komentarz
Komentarze