Przedmiotem prezentacji były stare auta i motocykle, które już po raz trzeci były pokazywane w lubaczowskiej szkole w ramach Wystawy Pojazdów Zabytkowych. Organizatorzy zadbali o to, aby mieszkańcy miasta mogli pooglądać prawdziwe perełki motoryzacji. O tym jakie maszyny zaparkowały na hali Zespołu Szkół w Lubaczowie oraz co jeszcze czeka na ich miłośników w rozmowie z Alicją Magurą mówili Bogdan Tęcza i Mariusz Krzyczkowski, organizatorzy.
Wystawa Pojazdów Zabytkowych od dwóch lat jest imprezą o charakterze charytatywnym. Więcej informacji o przeprowadzanych zbiórkach przedstawił Andrzej Nepelski, dyrektor Zespołu Szkół w Lubaczowie.
Mieszkańcy Lubaczowa, którzy odwiedzili w ciągu dwóch dni wystawę mogli nie tylko podziwiać zabytkowe pojazdy, ale również poszerzyć swoją wiedzę na ich temat.
Na imprezie pojawił się również Mirek Gajerski z Cieszanowa, dla którego przeprowadzana była zbiórka charytatywna. Młody chłopak w wyniku nieszczęśliwego wypadku stracił nogę. Przed wypadkiem Mirek prowadził aktywny tryb życia. Brał udział w różnych maratonach i półmaratonach. W wolnych chwilach spędzał również czas na rowerze. Mimo nieszczęścia jakie go spotkało nadal jest pełen optymizmu, radości. W rozmowie z Alicją Magurą podkreślał, że sam jest tą postawa zaskoczony.
Organizatorami wydarzenia byli: Zespół Szkół im. gen. Józefa Kustronia w Lubaczowie i Retrostyl SP. Z.O.O.
Napisz komentarz
Komentarze