Walka o Puszczę Białowieską trwa.
„Przedstawiliśmy nasze stanowisko w sprawie Puszczy Białowieskiej. Wyjaśniliśmy na czym polega dramat tego obszaru” – powiedział prof. Jan Szyszko, minister środowiska, po wtorkowym wysłuchaniu (17 października 2017 r.) przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).
„W Puszczy Białowieskiej w pełni realizujemy prawo krajowe i europejskie. Naszym celem jest jedynie dobro przyrody i bezpieczeństwo ludzi. Przed Trybunałem postulowaliśmy dziś, aby w pełni odrzucił on wnioski Komisji Europejskiej” – dodał minister.
Polska część Puszczy Białowieskiej to ok. 60 000 ha. Tylko 17% Puszczy zajmuje Białowieski Park Narodowy. 28% stanowią natomiast rezerwaty oraz tzw. obszary referencyjne. Na żadnym z tych terenów nie usuwa się drzew zaatakowanych przez kornika.
W 1/3 terenu nadleśnictw gospodarczych (czyli na ponad 17 tys. ha) nie są podejmowane żadne działania, zgodnie z postulatami organizacji pozarządowych. Pozostała część Puszczy (blisko 34 tys. ha) jest poddawane działaniom ochronnym, zgodnym z wymogami programu Natura 2000, co ma na celu zapobieganie rozszerzania się chorób.
Działania prowadzone obecnie przez Ministerstwo Środowiska, jaki i Lasy Państwowe w Puszczy Białowieskiej, w tym działania ochronne dla zagrożonych siedlisk i gatunków, mają jedynie na celu zapewnienie na jej terenie bezpieczeństwa publicznego, co jest zgodnie z postanowieniem wiceprezesa TSUE z 27 lipca.
Więcej w "Rozmowie Dnia" z wiceministrem środowiska Andrzejem Koniecznym. Wywiad przeprowadziła Małgorzata Godzisz.
„Przedstawiliśmy nasze stanowisko w sprawie Puszczy Białowieskiej. Wyjaśniliśmy na czym polega dramat tego obszaru” – powiedział prof. Jan Szyszko, minister środowiska, po wtorkowym wysłuchaniu (17 października 2017 r.) przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).
„W Puszczy Białowieskiej w pełni realizujemy prawo krajowe i europejskie. Naszym celem jest jedynie dobro przyrody i bezpieczeństwo ludzi. Przed Trybunałem postulowaliśmy dziś, aby w pełni odrzucił on wnioski Komisji Europejskiej” – dodał minister.
Polska część Puszczy Białowieskiej to ok. 60 000 ha. Tylko 17% Puszczy zajmuje Białowieski Park Narodowy. 28% stanowią natomiast rezerwaty oraz tzw. obszary referencyjne. Na żadnym z tych terenów nie usuwa się drzew zaatakowanych przez kornika.
W 1/3 terenu nadleśnictw gospodarczych (czyli na ponad 17 tys. ha) nie są podejmowane żadne działania, zgodnie z postulatami organizacji pozarządowych. Pozostała część Puszczy (blisko 34 tys. ha) jest poddawane działaniom ochronnym, zgodnym z wymogami programu Natura 2000, co ma na celu zapobieganie rozszerzania się chorób.
Działania prowadzone obecnie przez Ministerstwo Środowiska, jaki i Lasy Państwowe w Puszczy Białowieskiej, w tym działania ochronne dla zagrożonych siedlisk i gatunków, mają jedynie na celu zapewnienie na jej terenie bezpieczeństwa publicznego, co jest zgodnie z postanowieniem wiceprezesa TSUE z 27 lipca.
Więcej w "Rozmowie Dnia" z wiceministrem środowiska Andrzejem Koniecznym. Wywiad przeprowadziła Małgorzata Godzisz.
Napisz komentarz
Komentarze