Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lubaczowianie wspominali kard. Rubina

„Lwowianin na drogach świata”. Pod takim tytułem ks. Wacław Szetelnicki napisał książkę o kard. Władysławie Rubinie. 20 września br. przypadła 100. rocznica jego urodzin. Z tej okazji w Lubaczowie, a dokładnie w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w ubiegłą sobotę uczczono pamięć o kardynale, który cały oddał się służbie Bożej i Kościołowi.
Lubaczowianie wspominali kard. Rubina

Autor: Małgorzata Godzisz

Miejsce spotkania nie było przypadkowe, ponieważ od 3 grudnia 1990 r. doczesne szczątki kard. Rubina spoczywają w sarkofagu lubaczowskiej prokatedry. W uroczystościach uczestniczyli m.in. abp Mieczysław Mokrzycki, bp Marian Buczek, bp Ryszard Karpiński, bp Marian Rojek i bp Jan Śrutwa, a także członkowie rodziny. 

Wydarzenie poprzedziła prelekcja przygotowana przez ks. Andrzeja Stopyra, dziekana dekanatu Lubaczów i kustosza sanktuarium. Zebrani goście mogli poznać lepiej postać kardynała i wysłuchać wspomnień świadków jego życia i pracy. 
POSŁUCHAJ
Anna Łucka związana była poprzez swojego męża z osobą kardynała. Dostrzegała w nim w pierwszej kolejności człowieka. 
POSŁUCHAJ
Kresowianin, żołnierz, ksiądz dyplomata, jeden z najważniejszych hierarchów Watykanu. Zbigniew Rubin jest pasjonatem kardynała Rubina i zbiera rozmaite pamiątki po nim. 
POSŁUCHAJ
 
Uroczystościom upamiętniającym 100. rocznicę urodzin kard. Władysława Rubina towarzyszyła modlitwa zarówno podczas mszy św. jak i przy samej jego krypcie, gdzie złożono kwiaty i zapalono znicze. Przygotowano też specjalną wystawę poświęconą jego osobie. W testamencie duchowym kard. Władysław Rubin napisał: „Ojczyźnie, mojej kochanej Polsce, służyłem wiernie i nigdy nie odstąpiłem od sprawy jej wolności. Proszę Boga o wolność dla Polski i dla Kościoła Świętego, tam gdzie cierpi prześladowania”.  
Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze