Mszę św. w kościele garnizonowym pw. św. Jana Bożego w Zamościu poprzedziło złożenie kwiatów w Krypcie Wołyńskiej na Rotundzie Zamojskiej. O tych tragicznych wydarzeniach opowiadał dr Leon Popek.
Ocalałych Polaków z Rzezi Wołyńskiej boli brak możliwości odszukania grobów bliskich, dokonania ekshumacji ich szczątków i godnego katolickiego pochówku. Potomkowie nie mogą też sprzątać miejsc gdzie stoją już postawione pamiątkowe krzyże. Władze ukraińskie nie pozwalają też stawiać nowych w miejscach zbiorowych mogił lub wymordowanych i spalonych wsi. Doktor Popek zaznaczył szczególna rolę w tej kwestii członków Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu z siedzibą w Zamościu.
Doktor Popek przypomniał również, że nie tylko Wołyń doświadczył okrucieństwa OUN-UPA.
Na uroczystościach był obecny poseł Sławomir Zawiślak prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej oddział w Zamość.
W kościele garnizonowym pw. św. Jana Bożego w Zamościu miało miejsce wystąpienie Janiny Kalinowskiej, przewodniczącej zamojskiego Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu, które – jak co roku – organizuje uroczystości. W samo południe rozpoczęło się nabożeństwo w intencji pomordowanych rodaków. Homilię wygłosił ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Po mszy św. miał miejsce występ Zespołu Wokalnego Funkcjonariuszy Zakładu Karnego w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze