Odbył się on na placu przy kościele pw. św. Brata Alberta w Zamościu. Głównym organizatorem imprezy był Zespół Szkół Katolickich im. św. o. Pio w Zamościu. Dyrektor szkół ks. Robert Strus powiedział o idei rodzinnego spotkania.
Na scenie zaprezentowali się uczniowie szkoły. O przygotowanych atrakcjach ponownie ks. Strus.
Współorganizatorem festynu była parafia pw. św. Brata Alberta w Zamościu. Proboszcz parafii, ks. Miłosław Żur podkreślał, że w przygotowanie festynu chętnie włączyli się nauczyciele i parafianie.
Przedstawicielki Szkolnego Koła Caritas ze szkoły katolickiej prowadziły loterię fantową, chcąc na wzór św. Brata Alberta dzielić się dobrem.
Podczas festynu można było zwiedzić stoiska i spotkać nauczycieli oraz uczniów szkoły katolickiej, którzy prezentowali z jakich zajęć dodatkowych korzystają uczniowie. Wśród nich są zajęcia z programowania, mówi Karol Kołcon, nauczyciel informatyki.
„Papierowa wiklina i nie tylko” to nazwa zajęć dodatkowych, które mają rozwijać uzdolnienia manualne uczniów. Podczas festynu można było zobaczyć jak powstaje koszyk z papierowej wikliny. Jak go zrobić i co jeszcze dzieje się na zajęciach w szkole mówi Maja Dyrda, pedagog szkolny.
O wrażenia zapytaliśmy także młode uczestniczki festynu.
Podczas festynu można było spotkać całe rodziny. O swoich wrażeniach powiedział Grzegorz Winnicki z córką Darią, która została nagrodzona w konkursie plastycznym.
Ważnym punktem Festynu było rozstrzygnięcie i wręczenie nagród w konkursie plastycznym dla dzieci. Ich zadaniem było przygotowanie prac, prezentujących postać św. Brata Alberta. Do plastycznych zmagań stanęło 68 osób. Jury wyłoniło najlepszych, a dyrektor szkoły, ks. Robert Strus, przyznał także nagrody specjalne.
Laureaci otrzymali nagrody książkowe oraz otwarte bilety do kina, na dowolne seanse. Prace można podziwiać na wystawie we wnętrzu kościoła pw. św. Brata Alberta w Zamościu. Dodajmy, że Katolickie Radio Zamość sprawowało patronat medialny nad wydarzeniem.
Napisz komentarz
Komentarze