Zadaliśmy pytanie, które w książce zadał papież senior: kim był Jezus i co znaczy dla każdego z nas? Spośród nadesłanych odpowiedzi postanowiliśmy nagrodzić panią Katarzynę Kołodziejczyk, która tak do nas napisała:
„Dwadzieścia wieków temu w małej wiosce Galilea narodził się Jezus, syn Maryi i Józefa. W wieku trzydziestu lat porzuca swoje dotychczasowe zajęcie, aby przemierzać kamieniste drogi swojego kraju, przynosząc ludziom nadzieję. Jego słowa dają życie, są miłością. Nawet Jego wrogowie muszą przyznać: nikt nie mówił, jak ten człowiek.
Jego słowa rodzą zaufanie, przynoszą wolność, a chorym dają zdrowie. Mówi do ludzi używając ich codziennego języka. Lubi posługiwać się obrazami i porównaniami wziętymi z otaczającej natury i codziennego życia swoich słuchaczy: ptaki, kłosy zboża, winnice, rolnicy, budowniczowie przy pracy, chleb, sól, woda. Zgodnie z Bożym zamysłem, Jezus pracuje nad ukształtowaniem nowego człowieka i całej ludzkości. Wszystko, co mówi lub czyni wypływa z miłości. Z całą powagą demaskuje hipokryzję, próżność, pychę oraz wykorzystywanie człowieka przez człowieka. Dlatego też staje się niewygodny dla wielu. Możni sprzysięgli się przeciwko Niemu, co doprowadziło pewnego piątkowego popołudnia do haniebnej śmierci krzyżowej na wzgórzu Golgoty.
On wiedział, że ta śmierć nastąpi. Mówił o niej i modląc się, starał się na nią przygotować. Ta chwila ostateczna i decydująca o uwolnieniu całej ludzkości była również największym dowodem Jezusowej miłości. Ostatnie słowa wypowiedziane na krzyżu: "Wykonało się", potwierdziły Jego ziemską misję.
Ktoś mógłby powiedzieć, że to już koniec wszystkiego. W gruncie rzeczy był to dopiero początek.
W dwa dni później, w wielkanocny poranek Jezus zmartwychwstał triumfując nad śmiercią, przynosząc światu największą nadzieję. Podniosło się wtedy ogromne wołanie, które dotarło także do nas: Chrystus żyje, On Zmartwychwstał”.
Gratulujemy Katarzynie Kołodziejczyk. Nagroda jest do odebrania w Katolickim Radiu Zamość, od poniedziałku do piątku, od 8 do 16.
Jezus z Nazaretu to lektura obowiązkowa nie tylko dla wierzących. Benedykt XVI szuka odpowiedzi na pytanie, kim był Jezus i co znaczy dla każdego z nas. Udowadnia, że nadzieja, jaką niesie Chrystus, w starciu z współczesnymi wyzwaniami nie traci nic na swej aktualności.
W części Od chrztu w Jordanie do Przemienienia Ratzinger tłumaczy sens publicznego życia Jezusa. Przywołuje takie wydarzenia jak chrzest, kuszenie na pustyni, posłanie uczniów. Rozmyśla nad Kazaniem na górze, Modlitwą Pańską, przypowieściami, analizuje wielkie ewangeliczne obrazy.
Siła tej refleksji leży w tym, że oparta na mocnych biblijnych podstawach, rzetelna historycznie i teologicznie, jest zarazem bardzo osobista, jako owoc wewnętrznej drogi autora. „Książka ta – wyznaje Papież – nie jest wypowiedzią Nauczycielskiego Urzędu, lecz stanowi wynik mojego szukania »oblicza Pana«”.
Napisz komentarz
Komentarze