Psy miały za zadanie podjąć trop, znaleźć postrzelone zwierzę, ale także oznajmić to - szczekaniem w miejscu znalezienia lub wrócić do przewodnika i prowadzić go w miejsce odnalezienia zwierzyny. W tym roku konkurs miał zasięg ogólnopolski.
Sędzia główny konkursu, Krzysztof Fryc wyjaśnia, co jest celem imprezy:
Łowczy okręgowy Henryk Studnicki podkreśla, że polowania i łowy towarzyszą człowiekowi od zawsze:
Organizatorem konkursu było Koło Nr 46 Bażant w Biłgoraju i Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Zamościu.
Wyniki:
Praca psów tropowców:
I miejsce - Tiamant Happy and Lucky - właściciel Daniel Kleinszmidt;
II miejsce - Lord z Psiego Dworu - właściciel Wiesław Wlazło;
III miejsce - Bej z Leśnego Folwarku - Zbigniew Janeczek.
Praca psów posokowców:
I miejsce - Kazan z Tymbarskiej Kniei - właściciel Tomasz Krzan;
II miejsce - Ajda od Hajenky Kacenky - właściciel Maciej Maźkowiak;
III miejsce - Zair z Beskidzkich Wysp - właściciel Paweł Guca.
Napisz komentarz
Komentarze