Hetman Zamość wywiózł cenne trzy punkty z stadionu w Zawadzie, pokonując Gryf Gmina Zamość 2:1 w derbowym starciu IV ligi. Choć gospodarze postawili twarde warunki, zwłaszcza w pierwszej połowie, to po przerwie drużyna Hetmana przejęła inicjatywę.
Pierwsza połowa sobotniego meczu(22.03) była wyrównana – Gryf grał głęboko w defensywie i nastawiał się na szybkie kontry. Zamojska drużyna próbowała atakować krótkimi podaniami, jednak brakowało przyspieszenia i bezpośredniego zagrożenia pod bramką rywala.
Zdobywcą jedynej w tym meczu bramki dla drużyny Gryf Gmina Zamość był Hubert Sałamacha.
O założeniach taktycznych sobotniego meczu mówi Krzysztof Krupa, trener Gryf Gmina Zamość, podkreślając, że zespół gospodarzy nastawiony był na otwartą grę.
Po przerwie obraz gry zmienił się diametralnie. Hetman zdominował rywala, zaczął grać bardziej agresywnie i skutecznie wykorzystywał stałe fragmenty gry. Gole dla zwycięzców zdobyli Rafał Kycko oraz Dominik Skiba, który skutecznie wykończył asystę Dawida Gierały.
Chcieliśmy pokazać, że miejsce w tabeli, które mamy nie jest przypadkowe, zaznaczył Patryk Niedźwiedź, zawodnik K.S. Hetman Zamość.
Hetman pewnie sięgnął po zwycięstwo, pokazując swoją jakość i ambicje w walce o czołowe lokaty w IV lidze. Gryf, mimo porażki pokazał, że na własnym boisku może być wymagającym rywalem i z pewnością będzie szukał punktów w kolejnych spotkaniach.
Napisz komentarz
Komentarze