W Sitańcu, 20 lutego przed godziną 10:00, doszło do pożaru budynku gospodarczego. Na miejsce natychmiast skierowano zastępy straży pożarnej z JRG Zamość. Właściciel posesji nie poinformował ratowników o znajdujących się wewnątrz znacznych ilościach amunicji, co znacznie wpłynęło na bezpieczeństwo akcji gaśniczej. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Kpt. Bartłomiej Jakóbczak relacjonuje działania straży po przybyciu na miejsce pożaru.
Po ugaszeniu pożaru przystąpiono do rozbiórki nadpalonej konstrukcji i dogaszania zarzewi ognia.
Strażacy apelują do właścicieli budynków o informowanie służb ratunkowych o wszelkich potencjalnych zagrożeniach.
Takie informacje są niezbędne do tego, aby dowódca akcji mógł przyjąć właściwą taktykę działań gaśniczych, tym samym aby działania dla strażaków były bezpieczne.
Napisz komentarz
Komentarze