Każdy pracodawca doceni, jeśli ktoś potrafi mówić o swoich zaletach, które pomogą mu w pracy. To także oznaka zdecydowania i pewności siebie. Z kolei, wymieniając sukcesy, udowodnimy nasze mocne strony. Najważniejsze jest, aby wcześniej przygotować sobie taką listę, bo jak wszyscy pamiętają ze szkoły, przygotowanie pomaga i pozwala opanować nerwy i emocje. Trzeba pamiętać, aby nie być przesadnie skromnym, ale też i nie przechwalać się za bardzo, co świadczy o tym, że kandydat jest zarozumiały. W efekcie ciężko będzie się z nim pracowało, bo będzie mówić tylko o sobie i będzie uważał, że tylko on ma rację.
Każdy ma wady
Ideały nie istnieją – trzeba to jasno zaznaczyć. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej można opowiedzieć o chociażby jednej swojej wadzie i nie bać się tego. Można to załagodzić i udowodnić, że staramy się walczyć z tym, np. będąc leniwym starajmy się przynajmniej 3 razy w tygodniu chodzić pieszo zamiast jeździć autobusem.
Zaangażowanie i autentyczność
Opowiadając o sobie, warto zwracać też uwagę na reakcje rekrutera, Warto stawiać otwarte pytania, zachęcać do wygłoszenia opinii, co daje szansę prowadzenia dialogu, a nie wykładu. Pamiętajmy, żeby nie uczyć się tego na pamięć, bo powinniśmy być swobodni i okazać trochę pozytywnych emocji.
Przeszkody w karierze i sposoby rozwiązywania problemów
Każdy pracodawca będzie ciekaw, jak sobie poradzisz z danym problemem. Dlatego warto już na rozmowie kwalifikacyjnej wpleść to w swoją wypowiedź. Można opowiedzieć o tym, jak zdobywaliśmy dane umiejętności, i co robiliśmy, gdy coś po drodze szło nie tak oraz przedstawić wnioski, jakie wyciągnęliśmy z takich sytuacji.
Na temat
Zawsze mów na temat. Oczywiście można opowiedzieć jakąś anegdotę, ale powinna ona być choć trochę związana z całym zagadnieniem Potencjalnego szefa nie interesują Twoje talenty, które nie pomogą w rozwoju jego firmy, tylko to, co możesz wnieść do jego przedsiębiorstwa. Można to zrobić w oparciu o wymagania wynikające z oferty pracy. To utwierdzi w przekonaniu, ze jesteś profesjonalistą. Warto, żeby o wszystkim opowiedzieć w kilku konkretnych zdaniach i bez zbędnych określeń.