Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Rok obrzędowy na dawnej wsi

Rok obrzędowy na Lubelszczyźnie jest bardzo bogaty. Przeplatają się w nim okresy pracy i odpoczynku, zabawy i powstrzymywania się od nich.

Źródło: pixabay.com

Na dawnej polskiej wsi obrzędowość doroczna była wyznaczana przez rytm prac polowych - mówi kulturoznawca, prof. Mariola Tymochowicz.

Okres zimy był czasem wytchnienia od polowych prac, stąd był czas na przygotowanie do Bożego Narodzenia i karnawałowe szaleństwa. Co więcej, wierzono, że jest to czas odpoczynku także dla ziemi.

Wczesną wiosną w polu nie było jeszcze zbyt wiele pracy, dlatego był to czas sprzyjający przygotowaniu do Wielkanocy.

Najbardziej pracowitym czasem na dawnej wsi było lato - podkreśla kulturoznawca.

Więcej o roku obrzędowym mieszkańców wsi polskiej usłyszą Państwo w audycji "Lubelszczyzna na ludowo" w najbliższą niedzielę 18 lutego. 

Zapraszamy również do posłuchania audycji archiwalnych w zakładce "Lubelszczyzna na ludowo". 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze