40-latek chciał zarobić 300 złotych sprzedając telefon na jednym z portali ogłoszeniowych. Skontaktowała się z nim kobieta podająca się za konsultantkę tego portalu. Mężczyzna podał kody „Blik” oraz dane ze swojej karty kredytowej. Szczegóły podaje str. sierż. Anna Chuszcza z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Jak nie dać się oszukać? Przede wszystkim nie należy podawać numeru karty i kodu nadrukowanego obok podpisu oraz nie klikać w przesłane linki, które mają służyć finalizacji transakcji.
Napisz komentarz
Komentarze