43-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego pilnie potrzebował pieniędzy. W marcu bieżącego roku na portalu społecznościowym odnalazł ogłoszenie dotyczące możliwości otrzymania pożyczki. Za pośrednictwem komunikatora nawiązał kontakt z użytkownikiem strony. Na jego prośbę 43-latek wysłał swoje dane, numer rachunku bankowego oraz zdjęcie dowodu. Po tym otrzymał informację zwrotna, że jego prośba o pożyczkę została zaakceptowana i jeśli wyraża zgodę na opłatę rejestracyjną – pieniądze z pożyczki trafią na jego konto. 43-latek wpłacił 415 złotych i otrzymał umowę kredytową, którą po podpisaniu odesłał do pożyczkodawcy. Pieniądze miały zostać przelane w ciągu 24 godzin. Następnego dnia pojawiły się dalsze informacje o konieczności przelania kolejnych kwot tytułem opłat aktywacyjnych. 43-latek wykonał przelewy na łączną kwotę blisko 2500 złotych. Mówi aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Łącznie mieszkaniec naszego powiatu stracił ponad 4100 złotych. Nie pozwólmy oszustom bogacić się naszym kosztem. Bardzo ostrożnie korzystajmy z ofert firm internetowych oferujących łatwe i szybkie pożyczki. Przed podpisaniem umowy oraz wpłaceniem pieniędzy tytułem opłaty rejestracyjnej, aktywacyjnej bądź też innej – bardzo wnikliwie sprawdźmy pożyczkodawcę.
Napisz komentarz
Komentarze