Zespół KPR Padwa Zamość w sobotę (19.11) zaliczył drugie zwycięstwo z rzędu i awansował z ostatniego miejsca o dwie pozycje wyżej. Tytuł MVP przypadł Tomaszowi Fugielowi, który po meczu przyznał, że zwycięstwo udało się osiągnąć dzięki twardej grze w obronie. – Nie uniknęliśmy błędów, ale potrafiliśmy zachować właściwy poziom, szczególnie w defensywie, powiedział po meczu II trener Padwy Zamość Wiesław Puzia.
W najbliższą sobotę (26.11) piłkarze Padwy wreszcie po raz pierwszy w tym sezonie zagrają przed własną publicznością ze Stalą Gorzów. Kibice piłki ręcznej to spotkanie Ligi Centralnej obejrzą o godz. 18.00 na hali widowiskowo – sportowej zamojskiego OSiR.
Padwie gratulujemy, a na mecz zapraszamy wszystkich kibiców.
ORLEN UPSTREAM SRS PRZEMYŚL – KPR PADWA ZAMOŚĆ 22:25 (13:12)
KPR PAWDA: Gawryś, Kozłowski – T. Fugiel 5, Mchawrab 4, Orlich 3, Szymański 3, Sz. Fugiel 2, Pomiankiewicz 2, K. Adamczuk 1, Bączek 1, Małecki 1,Obydź 1, Olichwiruk 1, Pomiankiewicz 1, Puszkarski 1, Bajwoluk, Kłoda
Kary: 12 minut – 12 minut.
Czerwona kartka: Karol Małecki (11:48).
Sędziowali: Andrzej Kierczak (Pielgrzymowice) – Tomasz Wrona (Kraków).
Napisz komentarz
Komentarze