Mamy obowiązek, ale przede wszystkim potrzebę serca, aby pamiętać o naszych przodkach, którzy walczyli tutaj za Ojczyznę – tłumaczyła Anna Stańczyk - Przyłuska, córka Romana Kicińskiego ps. „Orkan”:
W rajdzie wzięła udział Marta Steglińska, której mąż jest prawnukiem ppor. Józefa Steglińskiego ps. „Cord”:
Pierwszego dnia (24.09) uczestnicy spotkali się na placu przed Domem Pamięci w Osuchach, skąd ruszyli do Józefowa i do gajówki Fryszarka, a następnie do obozu oddziału "Groma" na Zamarzniętych Wodach. W niedzielę, 25 września uczestnicy z Osuch przejdą do Łukowej w miejsce upamiętniające atak na posterunek policji ukraińskiej i wrócą partyzanckimi szlakami do Osuch. Następnie przejdą nad Sopot, na Krzywą Górkę w miejsce przebicia oddziałów "Wira" i "Corda" przez niemieckie pierścienie.
Napisz komentarz
Komentarze