Jego celem było przybliżenie szczegółów dotyczących budowy podziemnej linii kolejowej nr 54 Trawniki-Krasnystaw i nr 56 Wólka Orłowska-Zamość-Bełżec. Obecnie plan jest w zaawansowanej fazie przygotowań studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego. O tym co dokładnie przedstawiono na wtorkowym briefingu prasowym informował Bartosz Guszczak, koordynator projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Tuż po dokonaniu studium wykonalności podziemnej linii kolejowej, koordynatorzy projektu przeprowadzą aktualizację studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego odcinka Zamość-Bełżec. Co będzie znaczyło to w praktyce, wyjaśnia Bartosz Guszczak.
W rejonie Zamościa trzy z czterech wariantów zakładają budowę tunelu, a także podziemnego dworca w centrum miasta. Takie rozwiązanie pozwoliłoby przejść bezkolizyjnie pod zabytkową częścią miasta, a także zminimalizowałoby ewentualne kolizje z zabudową.
„W ramach dwóch etapów konsultacji społecznych odbyliśmy ponad 80 spotkań z jednostkami samorządu terytorialnego oraz mieszkańcami”, informował Adam Nalewajko, specjalista ds realizacji inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Jak wynika z obowiązujących harmonogramów, linia Trawniki – Bełżec ma zostać wybudowana do końca 2032 r. w dwóch etapach:
- Trawniki – Zamość: do końca I kwartału 2030 r.
- Zamość – Bełżec – granica polsko-ukraińska: do końca III kwartału 2032 r.
Docelowo kolejowa „szprycha” CPK nr 5 zapewni skrócenie czasów przejazdu. Dla przykładu z Zamościa do Warszawy przejedziemy pociągiem w 2 godz. 15 min (dziś taka podróż trwa ok. 4 godz. 30 min). Z Tomaszowa Lubelskiego dojedziemy pociągiem dzięki tej inwestycji w 2 godz. 30 min (dziś jest to niemożliwe, ponieważ pociągi do tego miasta nie docierają).
Napisz komentarz
Komentarze