Drugiego dnia (09.09) ORLEN Wyścigu Narodów kolarze zaczęli walkę na trasie wcześnie, a trasa wiodła z Białegostoku do Augustowa. Długo w ucieczce pokazywali się kolarze z polskich drużyn, ale finisz okazał się solowym popisem Ole Theilera. 19 sekund za nim finiszowała duża grupa. Na szybkiej, choć wiodącej nieco pod górkę, końcówce szansy szukał Filip Prokopyszyn, ale szybsi od niego okazali się jeszcze Niemcy Leslie Lührs oraz Tim Torn Teutenberg. W ten sposób całe podium po drugim etapie zajęli kolarze z tego kraju. Prokopyszyn był czwarty, a w czołowej dziesiątce, na szóstej pozycji, był jeszcze jeden Polak, Piotr Mierzyński.
Bez strat do czołówki dotarł lider po pierwszym dniu Morten Nortoft i dzięki temu to on został zwycięzcą całej imprezy. – Pytacie czy to był trudny dzień? Na pewno dla mojej ekipy – mówił uśmiechnięty Duńczyk, którego w przyszłym roku będziemy oglądali w koszulce zaliczanej do cyklu World Tour ekipy Jumbo Visma. Cykl Nations Cup U23, którego finałem był właśnie ORLEN Wyścig Narodów, wygrali Belgowie.
– Oglądaliśmy piękną walkę od startu do mety na trasie obu etapów. Cieszę się, że organizujemy ten wyścig, bo wszyscy mogą liczyć na wielkie emocje. Kolarze ścigają się bez łączności radiowej ze swoimi dyrektorami, a więc sami podejmują decyzje, a to z kolei sprawia, że mamy bardzo otwartą rywalizację na trasie – podsumował dyrektor generalny organizatora wyścigu, firmy Lang Team, Czesław Lang.
Napisz komentarz
Komentarze