UNO-X weźmie udział w Tour de Pologne po raz pierwszy, a także będzie pierwszą norweską drużyną w historii polskiego wyścigu. Początki UNO-X rozpoczęły się od garażu z jedenastoma kolarzami i rowerami bez siodełka, do dwudziestu dwóch zwycięstw w ProTour. Ewolucja drużyny była napędzana latami przez entuzjazm, wyzwania i poczucie rywalizacji. Pierwsze zwycięstwo w wyścigu UCI miało miejsce w 2017 roku, a z biegiem lat liczba ta stopniowo rosła, by w 2020, w pierwszym roku działalności jako ProTeam, osiągnąć liczbę piętnastu zwycięstw. Marzenie, które wciąż się spełnia dzięki poświęceniu tych, którzy uwierzyli w ten projekt, a dziś mogą zobaczyć zespół ścigający się na trasach najważniejszych wyścigów na świecie.
– W zeszłym roku zakończyliśmy sezon na czwartym miejscu w klasyfikacji UCI ProTeam – wyjaśnia Jens Haugland, dyrektor generalny UNO-X. – Naszym celem jest regularny rozwój. Jesteśmy dumni, że możemy reprezentować skandynawskie kolarstwo na swój własny sposób: przybijanie piątki, uśmiech, kultura i tworzenie więzi rodzinnych. Jestem przekonany, że wyniki będą bezpośrednią konsekwencją takiego podejścia.
-Tour de Pologne to historyczny wyścig – wyjaśnia Czesław Lang – i ważne jest dla nas, abyśmy uczestniczyli w ważnych momentach. Dlatego z radością zobaczę tę drużynę na starcie 30 lipca: kolarstwo to sport globalny i wyjątkowa okazja do promowania wymiany międzykulturowej. Nie będę ukrywał, że w pełni podzielamy filozofię tej drużyny, jak również jej zaangażowanie w promowanie zdrowego stylu życia i zrównoważonego rozwoju.
Napisz komentarz
Komentarze