Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wspomnienie o s. Janie FSK - Zofi Brudzińskiej

Prowadzona w trudnych warunkach praca nauczycielska na Kresach, doświadczenie ciężkiego więzienia, zesłanie na Syberię, prośba do Józefa Stalina o zgodę na powrót do ojczyzny i wstąpienie do zakonu, wieloletnie katechizowanie na naszej ziemi, a w tym wszystkim ogromna miłość do Chrystusa i ojczyzny - to zaledwie kilka epizodów z życia związanej z Żułowem Franciszkanki Służebnicy Krzyża.
Wspomnienie o s. Janie FSK - Zofi Brudzińskiej

Autor: źródło: Siostry Franciszkanki Służebnice Krzyża

Zmarłą przed blisko trzydziestu laty w opinii świętości s. Janę wspominają s. Benedykta, przełożona żułowskiego domu Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, oraz ks. prof. Antoni Tronina, kapelan Domu Nadziei dla Niewidomych w Żułowie.
Rozmawiają Joanna Mazurek i Justyna Przeszło.

POSŁUCHAJ

Wszystkich, którzy pamiętają s. Janę, prosimy o przekazywanie informacji do klasztoru w Żułowie:

Siostry Franciszkanki Służebnice Krzyża

Zakład Opiekuńczo-Rehabilitacyjny dla Niewidomych Kobiet w Żułowie
22 - 310 Kraśniczyn Lubelski
tel. 82 / 577 52 71
Mail: [email protected]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Teresa Sobestjańczuk (Lisowska) 10.06.2022 11:25
Siostra Jana uczyła mnie religii i przygotowywała do Pierwszej Komunii Świętej.Przygotowania odbywały się w Żułowie, religia w kościółku w Kraśniczynie. Parafia była w Surchowie i tam mieliśmy Komunię (1950r). Do tej pory pamiętam smak kakaa i bułki z szynką podane przy wspólnym stole, przy kościele, przygotowane przez rodziców. Było to jedyne przyjecie komunijne. Siostra Jana była bardzo wymagająca, ale potrafiła przytulić i pozwalała na niewinną zabawę jaką było dzwonienie "na chwałę Bożą" sygnaturką znajdującą się przy wejściu z zachrystii do kościoła.Przez wiele lat na każde Święta dostawałam od Siostry Jany pisane na maszynie życzenia co było bardzo wzruszając Nawet kiedy była już niewidoma a ja już dorosła poznawała mnie i przytulała. Siostra Jana dbała nie tylko o naszą edukację religijną ale również ogólną, miała rozległą wiedzę, była znakomitym pedagogiem , potrafiła w prosty sposób przekazywać to co było ważne w naszym dalszym życiu..