Znaleziska podlegają kontroli konserwatora zabytków i w przyszłości znajdą swe miejsce w tworzonej izbie muzealnej poświęconej I wojnie światowej w tej części Bieszczadów.
Wśród „wykopków” znalazła się nieoczekiwana zupełnie zdobycz – to blacha służbowa Straży Polowej i Lasowej pochodząca z I połowy XIX wieku.
- Ponieważ znalezisko nie należy do „wojennych”, wystąpiliśmy do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o zgodę na wyeksponowanie blachy w Nadleśnictwie Baligród, jako jednostce, która dziś zarządza tymi lasami – mówi Artur Hejnar, wiceprezes stowarzyszenia „Galicja” - Zgodę uzyskaliśmy, wykonaliśmy też pieczołowitą konserwację eksponatu.
Kilka dni temu prezes stowarzyszenia Sławomir Worek i wiceprezes Artur Hejnar uroczyście przekazali go na ręce nadleśniczego Wojciecha Głuszko.
- Znajdzie miejsce w naszej sali edukacyjnej, gdzie będzie najstarszym bodaj eksponatem przypominającym o historii tutejszych lasów – zaznaczył nadleśniczy Głuszko.
Okazją do tego było szkolenie edukatorów leśnych z terenu RDLP w Krośnie, odbywające się w dolinie Rabego. Leśnicy mieli też okazję zapoznać się z zakresem działań eksploratorów na terenie lasów pozostających w zarządzie Lasów Państwowych.
Napisz komentarz
Komentarze