Nie wypalajmy traw - apeluje Krzysztof Krupa zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Mircze. W ostatnich dniach doszło do zaprószenia ognia na nadbużańskich łąkach co spowodowało zajecie przez ogień cześci kompleksu leśnego. Wypalanie traw i łąk zagrożone jest wysoką karą grzywny. Ogień niszczy wszystko na swojej drodze.
Dodajmy, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa obniżają lub nawet pozbywa dopłat osoby które dopuściły się świadomego zaprószenia ognia na danej działce. Spowodowanie pożaru w lesie jest przestępstwem. Więcej o tym problemie powiemy w audycji Leśne Radio w sobotę 2 kwietnia o 10.15 na naszej antenie.
Napisz komentarz
Komentarze