Zdaniem mł. bryg. Andrzeja Szozdy, oficera prasowego Komendy Miejskiej PSP w Zamościu, ten okres był spokojniejszy niż w ubiegłych latach. Mniej wypalanych traw, mniej pożarów o większych rozmiarach, a także tych, które wymagały interwencji powodowanych niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi.
W ocenie rzecznika zamojskich strażaków, w zdecydowanej mierze, przyczyną pożarów jest wciąż nieostrożność osób dorosłych.
W 2016 r. najwięcej pożarów wystąpiło w marcu (67), pożary suchych traw w sierpniu (58), gdy występowały pożary upraw rolniczych, niemniej jednak w tych grupach wystąpiło zdecydowanie mniej pożarów niż rok wcześniej.
Napisz komentarz
Komentarze