39 - letni mieszkaniec Zamościa za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego zakupił agregat prądotwórczy. Zapłacił za niego przelewem kwotę ponad 3 tys. zł.
Chciał odebrać towar osobiście, jednak dzwoniąc na podany w ogłoszeniu numer dowiedział się że jest to niemożliwe, ponieważ miejsce w którym znajduje się zakupiony agregat jest tylko magazynem wysyłkowym - tłumaczy st. asp. Dorota Krukowska Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Policja przypomina, że robiąc zakupy w sieci zawsze należy kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego.
Dobrym rozwiązaniem jest również zachowanie całej korespondencji ze sprzedawcą.
Jeśli dojdzie do oszustwa, będzie ona stanowiła dowód w sprawie. Ułatwi ona także ustalenie policjantom nieuczciwego sprawcy.
Napisz komentarz
Komentarze