Obecnie w obliczu wojny na Ukrainie zrodził się pomysł aby choć trochę osłodzić życie dzieciom, których doświadcza wojenny los.
Staramy się pomóc nie tylko zwierzakom z Ukrainy, ale chcemy też, aby niczemu niewinne, biedne dzieciaczki czasem się uśmiechnęły, dlatego w miarę możliwości pichcimy coś słodkiego, podkreśla w rozmowie Sylwia Kizowska, członek Stowarzyszenia na Rzecz Zwierząt Adopcje Tomaszów Lubelski.
Sylwia Kizowska niemal od początku trwania wojny na Ukrainie, czynnie angażuje się w pomoc na rzecz uchodźców.
Produkty potrzebne do pieczenia babeczek lub innych słodkości dla ukraińskich dzieci, kupowane były początkowo przez członków stowarzyszenia. Obecnie jeśli ktoś w ten sposób chciałby wspomóc inicjatywę proszony jest o dostarczanie odpowiednich produktów pod wskazany adres.
Jeżeli część produktów do produkcji babeczek nie zostanie wykorzystanych przez dziewczyny ze Stowarzyszenia Adopcje Tomaszów Lub., to zostaną przekazane do KGW Przeworsk, które także przygotowuje pyszności dla ukraińskich dzieci.
Napisz komentarz
Komentarze