Ich opierzenie ma gęste podbicie puchem, a pióra lotek są mocno wybarwione i lśniące. Mają już dodatkowe, zimowe pióra, okrywające dolne partie nóg, chroniące przed zimnem i pozwalające łatwiej chodzić po wysokim śniegu. To oznaki gotowości do warunków zimowych.
- Najważniejsze, że ptaki wychowane u nas w tym roku wyglądem i masą ciała dorównują już dorosłym osobnikom – mówi Anna Bukowska, zarządzająca ośrodkiem. – Zimę spędzi w wolierach 33 ptaki, w tym 22 kury i 11 kogutów, które stanowią stado podstawowe.
Koguty mają ciemne ubarwienie ciała, na czarnym ogonie białe plamki, a ich pierś jest czarno-zielona z metalicznym połyskiem. Pióra skrzydeł z wierzchu są brązowe, a od spodu białe. Samiec nad okiem ma charakterystyczną czerwoną „brew” w kształcie półksiężyca.
Mniej okazale ubarwione są samice; pióra na głowie, szyi i grzbiecie mają brunatno-żółte, natomiast boki ciała i brzuch w tonacji biało-rdzawo-brunatnej. To ubarwienie maskujące, bardzo przydatne w czasie wysiadywania jaj, bowiem zlewa się ono z otoczeniem i kury są niewidoczne dla drapieżników.
W ośrodku w Zerwance od kilku lat dostępny jest budynek edukacyjny, w którym przez lustro weneckie można podglądać głuszce. Prowadzone są też zajęcia dla grup zorganizowanych.
Latem do naturalnych ostoi w całej Polsce trafiło stąd 60 głuszców, po 15 osobników do nadleśnictw Janów Lubelski, Głęboki Bród, Biłgoraj i Ruszów.
Napisz komentarz
Komentarze