– Warto przypomnieć, że w latach 1939 – 1944, śmierć poniosło 284 mieszkańców Różańca, ponad 1 000 osób było wysiedlone, spalono 260 gospodarstw i 700 budynków. Warto za naszą noblistką powtórzyć, że ‘Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci’. My chcemy im tą pamięcią płacić stale, gdyż jest to nasz patriotyczny obowiązek – tłumaczył sołtys Różańca, Czesław Larwa.
-Z roku na rok jest coraz mniej naocznych świadków wydarzeń, które dotknęły mieszkańców Różańca w latach 1939 - 1945, a zwłaszcza tragicznych wydarzeń z dnia 18 marca 1943 roku. Musimy spełniać swój obywatelski obowiązek i oddać należny hołd pomordowanym, tym bardziej że była to ludność cywilna, która nie miała najmniejszych szans do jakiejkolwiek obrony przed jednostki niemieckiego Wehrmachtu, SS i żandarmerii. Społeczność Różańca poniosła najwyższą cenę w walce z okupantem o wolną i niepodległą ojczyznę m.in. za pomoc partyzantom i zbiegłym z obozów jeńcom sowieckim, za co miejscowość Różaniec została odznaczona Krzyżem Partyzanckim. My jako ludzie młodzi musimy przekazywać z rok na rok patriotyczną lekcję historii młodemu pokoleniu o tamtych tragicznych wydarzeniach - podkreśla Tomasz Legieć, zastępca burmistrza Tarnogrodu.
Na uroczystości złożyły się msza św. w kościele parafialnym w Różańcu oraz złożenie kwiatów przy pomnikach poświęconych ofiarom niemieckich zbrodni.
Napisz komentarz
Komentarze