W konfrontacji z ostatnią drużyną ligowej tabeli nie mogło być mowy o innym rozstrzygnięciu. Co prawda trener PWSZ Zamość, Piotr Kostrubiec zapowiadał przed meczem, że nikogo nie wolno lekceważyć, jednak już pierwsze pojedynki pokazały różnicę poziomu dzielącą oba zespoły. Zamościanie kontrolowali przebieg całego meczu. Ihor Zavadskyi, Marcin Litwiniuk i Paweł Kozieł zrobili co do nich należało zwyciężając we wszystkich swoich grach pojedynczych i deblowych. Z dobrej strony pokazał się również młody Radosław Chrześcian. Pierwszy swój pojedynek minimalnie przegrał 2:3, jednak potem razem z Ihorem Zavadskyim triumfował w deblu i w kończącym mecz pojedynku pokonał starszego i doświadczonego przeciwnika.
-W tym meczu byliśmy faworytami i zasłużenie wygraliśmy. Spotkanie od początku do samego końca toczyło się pod nasze dyktando. Daliśmy szansę gry naszemu juniorowi Radkowi Chrześcianowi. Cieszę się bardzo, ze udało mu się zdobyć pierwsze punkty w I lidze. Mam nadzieję, że ostatni mecz w tej rundzie, który rozegramy za dwa tygodnie również wygramy i przed rundą rewanżową będziemy na takiej pozycji w tabeli, by móc atakować miejsca uprawniające do gry w barażach o Superligę - podsumował mecz Piotr Kostrubiec, trener PWSZ Zamość.
Zamojska drużyna w meczu z KS Viretem CMC Zawiercie wystąpiła w składzie: Marcin Litwiniuk, Ihor Zavadskyi, Paweł Kozieł oraz Radosław Chrześcian.
Napisz komentarz
Komentarze